Jan Borysewicz nagrał krótki filmik, w którym apeluje o pomoc dla synka Andrzeja Łabędzkiego.
Okażcie dobre serce i pomóżcie Andrzejowi w walce o zdrowie jego ciężko chorego synka . My jako zespół Lady Pank już to robimy. Na dole macie link. Bądźcie hojni kochani. Bardzo serdecznie wam dziękuję i pozdrawiam, czytamy w informacji.
Ojciec 3-latka "staje na głowie". Co się stało w rodzinie muzyka Lady Pank
Chłopczyk cierpi na zespół Noonan, który jest genetycznie uwarunkowanym zespołem wad wrodzonych. Charakteryzuje się wadami rozwojowymi twarzoczaszki i serca, niskorosłością, nieprawidłowościami hematologicznymi i niekiedy upośledzeniem umysłowym.
Wawrzuś Łabędzki wymaga stałej opieki kilkunastu specjalistów, w tym kardiologa, endokrynologa i ortopedy.
Pragniemy ciężką pracą i maksymalnym zaangażowaniem zapewnić Wrzonkowi jak najbardziej 'normalne' życie. Stajemy na głowie, aby kiedyś dane mu było, skończyć szkoły, znaleźć fajną pracę i założyć rodzinę. Wierzymy, że rozwój medycyny pozwoli w niedalekiej przyszłości, na rozwiązanie choć części jego problemów – pisał ojciec chłopca.
Niezwykle trudno jest nam prosić o pomoc, ponieważ zazwyczaj staliśmy z tej 'drugiej strony', ale jak widać, życie lubi płatać figle, a choroba dziecka zmusza nas do zaciśnięcia zębów i przełknięcia wszelkich uprzedzeń – czytamy w opisie zbiórki.
Andrzej Łabędzki - jego historia w Lady Pank
Andrzej Łabędzki dołączył do Lady Pank jako gitarzysta po reaktywacji zespołu w 1994 r. W tym samym roku ukazała się płyta "Na na" z przebojami "Na co komu dziś", "Na na" czy "Młode orły". Łabędzki nagrywał też płyty "Międzyzdroje", "Zimowe graffiti", "W transie", "Łowcy głów" i "Nasza reputacja". Z Lady Pank odszedł w 2001 r.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.