Blanka już 11 maja (czwartek) wystąpi podczas półfinału Eurowizji. Przed walką o występ w wielkim finale prestiżowego konkursu spływa na nią lawina hejtu. Krytyczne komentarze pojawiają się między innymi w mediach społecznościowych.
Piosenkarka jednak nie załamuje rąk. Już kilka razy podkreślała, że pieczołowicie przygotowuje się do Eurowizji 2023, bo chce pokazać się z jak najlepszej strony.
Czy ma szanse na odnotowanie dobrego wyniku? Niektórzy twierdzą, że Blanka jest wręcz skazana na pożarcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Radiem ZET przewidywaniami podzielił się jasnowidz Krzysztof Jackowski. Profeta otwarcie wyznał, że podoba mu się utwór "Solo".
- Natomiast uważam, że ta piosenka nie ma głębszych szans. Ona jest bardzo prosta, a rytmika jest, można powiedzieć, oklepana - dodał po chwili.
Zaczęło się od "La Bamby", taka rytmika przeszła różne ewolucje. Wydaje mi się, że nie jest to utwór, który miałby w jakiś sposób zaskoczyć uszy jurorów czy widzów. Uważam, że chyba Jann byłby lepszym wyborem. Obym się nie pomylił - podsumował.
Opinia jasnowidza nie jest zatem korzystna dla Blanki. Czas pokaże, czy wokalistka zdoła zaskoczyć podczas rywalizacji w ramach Eurowizji 2023.
Eurowizja 2023. Elżbieta Zapendowska bezlitosna dla Blanki
Ostatnio Elżbieta Zapendowska stwierdziła w rozmowie z "Faktem", że Blanka nie ma żadnych szans na Eurowizji. - Dla mnie to jest kompletna beznadzieja - mówiła trenerka wokalna.
Tam jest niestety szereg uchybień nie tylko technicznych, ale i artystycznych. To tak, jakby przyszła Ziuta z ulicy, a ja miałabym analizować jej wykonanie i warunki wokalne. Są, jakie są. Ale ja nie wiem, jaka była przyczyna, że właśnie ją wybrano. Nie znam się - podsumowała Elżbieta Zapendowska.