Jason Derulo był bez wątpienia największą zagraniczną gwiazdą "Sylwestra marzeń z Dwójką". Amerykański wokalista, tancerz i choreograf przybył do Zakopanego i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Jak się okazuje, piosenkarzowi nie do końca spodobał się pobyt w naszym kraju.
Z jego Instagrama zniknęła bowiem wzmianka o tym, że występował kilka dni temu w Polsce. Przypomnijmy, że cztery dni temu Amerykanin udostępnił na swoim koncie post, w którym powitał naszych rodaków i pochwalił się, że już zawitał w Polsce.
W jego zachowaniu brakuje jednak konsekwencji, gdyż na Facebooku i Twitterze artysty wciąż są jednak grafiki z logo "Sylwestra marzeń". Jedni twierdzą, że wstydził się występu w Polsce, a drudzy podkreślają, że post nie miał już żadnego znaczenia.
Ile zarobił Amerykanin?
Jason Derulo jest znany głównie z przebojów "Savage Love", "Take Tou Dacing", "Whatcha Say" czy "Love Not War. Na Instagramie śledzi go 8,6 miliona osób. Ile zarobił za Sylwestra w Polsce?
Czytaj także: Prezydent Brazylii trafił do szpitala w trybie pilnym
Stawka za występ Jasona Derulo na Sylwestrze Marzeń z Dwójką jest niestety objęta indywidualnym kontraktem i nie została jak dotąd podana do publicznej wiadomości. Wiadomo jednak, że jego stawki koncertowe wahają między 150 a 299 tysięcy dolarów. Jest to więc kwota od ponad 600 tysięcy złotych do nawet 1,2 miliona.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.