Perturbacje w życiu Artura Barcisia nastąpiły wraz ze wprowadzeniem stanu wojennego. O trudnych przeżyciach aktor opowiedział w wywiadzie dla "Super Expressu". - To była tragedia dla mnie. Dlatego, że w trakcie zdjęć do "Znachora" wygrałem casting do miniserialu telewizyjnego pt. "Odlot", w którym grałem główną rolę… Rzecz działa się pół roku przed sierpniem 1980 roku, w sierpniu i pół roku po. Wtedy opowiadało się albo o strajkach, albo o Solidarności, albo się w ogóle o tym nie mówiło… - podkreślił.
Ja zainwestowałem w ten serial wszystko, ponieważ dyrektor mojego teatru na Targówku nie zgodził się, abym wziął w tym udział. Zwolniłem się z teatru i nie miałem etatu. Straciłem mieszkanie służbowe, które też było bardzo ważne, bo płaciłem grosze i straciłem pieniądze. Dwa tygodnie przed końcem zdjęć wszystko się skończyło. Nagle świat się zawalił - dodał.
"Wszystko się skończyło". Artur Barciś przeżył koszmar
Barcisiowi w pewnym momencie było naprawdę ciężko. Był tak załamany problemami z pracą i finansami, że w jego głowie pojawiły się myśli samobójcze.
Zostałem bez pracy, bez mieszkania i pieniędzy też nie miałem, bo celowo nie wypłaciłem rat, które mi przysługiwały po ukończeniu iluś tam dni zdjęć, bo nie chciałem tego roztrwonić. Chciałem na koniec pobrać te pieniądze i być może kupić za nie kawalerkę w Warszawie. Wszystko się skończyło. Ja musiałem wrócić do Warszawy do mieszkania cioci i wujka, którzy mnie fikcyjnie zameldowali. To było maleńkie mieszkanie na Wawrzyszewie. Zdałem sobie sprawę z tego, że nie mam nic, a miałem bardzo dużo. Jak teraz o tym myślę, to nie popełniłbym tego samobójstwa, bo ja jestem zbyt przywiązany do życia - podkreślił, cytowany przez "SE".
Na szczęście zdołał wyjść z opresji. Jego życie w końcu wróciło na dobre tory i znów znalazł się na fali, co pozwoliło mu wszystko odpowiednio poukładać.
---
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.