Raina po świecie podróżuje od 10 lat. Samą siebie nazywa "profesjonalnym zjadaczem" i podkreśla, że jej pasja stała się całkiem nieźle płatnym zawodem.
Wbrew pozorom nie jest restauratorką, krytyczką kulinarną czy dziennikarką portalu o jedzeniu. Raina zarabia... biorąc udział w wyzwaniach i konkursach, jakie organizują restauracje na całym świecie. Nagrodą w ich wyzwaniach są najczęściej właśnie pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
100 pierogów w 10 minut
Do niedawnych sukcesów Rainy należy chociażby zjedzenie 100 pierogów. Wygraną w konkursie jedzenia na czas w Los Angeles było 1000 dolarów.
Z kolei w Tajwanie zadaniem w konkursie było zjedzenie sushi tak długiego, jak wysocy byli uczestnicy konkursu. Raina mierzy 158 cm i dokładnie tyle sushi musiała zjeść. Kawałki mieściły się na 108 talerzach, a ich zjedzenie zajęło 29-latce 35 minut. Na wszelki wypadek zjadła jeszcze sushi z trzech dodatkowych talerzy.
Jadła szybko, żeby móc grać
Wyczyny Rainy można śledzić m.in. na TikToku czy Instagramie. Kobieta przyznaje, że do szybkiego jedzenia w jej przypadku przyczyniły się gry wideo.
Po prostu chciałam jeść szybko, żeby wrócić do gry. Prawie codziennie chodzę do restauracji, a kiedy jestem w trasie, codziennie wykonuję różne zadania. Teraz jest to moja praca na pełen etat i jestem bardzo szczęśliwa, że mogę tak pracować. Zapraszają mnie różne restauracje, aby próbować swoich sił - relacjonowała Raina, cytowana przez polsatnews.pl.
Jak się okazuje - z jedzenia na czas ma całkiem dobre pieniądze.
Nie miałam pojęcia, że w niektórych miejscach zaczną mi dawać jedzenie za darmo, bo będę mogła dużo zjeść. Po pięciu miesiącach ciągłego nagrywania na YouTube'a odważyłam się i postanowiłam zająć się tym na pełny etat. Teraz zarabiam więcej niż wtedy, gdy byłam szefem kuchni i zarabiałam 2000 dolarów miesięcznie - wyznała.