Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Juror ukraińskiego "MasterChefa" gotował dla Putina. "Wstydzę się tego"

Kolumbijski kucharz od 12 lat mieszkał i pracował w Ukrainie, gdzie zrobił telewizyjną karierę. Zdarzało mu się gotować też dla polityków. Dziś żałuje, że karmił Putina.

Juror ukraińskiego "MasterChefa" gotował dla Putina. "Wstydzę się tego"
Hector Jimenez Bravo od lat mieszkał w Ukrainie (TVN)

Hector Jimenez Bravo uciekł z Ukrainy do Polski. Kucharz kolumbijskiego pochodzenia w niedzielę wystąpił w "Dzień dobry TVN" i opowiedział o kulisach swojej ucieczki z kraju ogarniętego wojną.

Okazuje się, że atak wojsk Putina zastał go w ojczyźnie. Mimo to szybko wrócił z żoną do Europy, ponieważ jego ukraińska teściowa została w bombardowanym Irpieniu.

Z Kolumbii organizowałem ewakuację teściowej. Rano podczas bombardowania musiała zdążyć na lokalny pociąg z Kijowa, następnie do Lwowa. A ja organizowałem dalej tę ucieczkę, lecąc z Bogoty do Warszawy. Udało się załatwić dla niej miejsce w autobusie i w ten sposób dotarła do Warszawy. Spotkaliśmy się dopiero dwa dni temu - relacjonował w "DDTVN".
Zobacz także: Polskie gwiazdy angażują się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Dają przykład innym

Jego kulinarny talent pozwolił mu gotować dla najważniejszych głów na świecie. Dania Hectora mieli okazję skosztować m.in. królowa Elżbieta II, Tony Blair, George Bush oraz Władimir Putin. Dziś wstydzi się tego, że karmił rosyjskiego tyrana.

Pracowałem w Petersburgu. Byłem tam dwa lata. W trakcie mojego pobytu odbywał się szczyt G8 w 2006 roku, a hotel, w którym gotowałem, był jednym z goszczących głowy państw. Był tam Tony Blair, George W. Bush i również Putin. W tamtych czasach uważałem, że dla mnie to świetna rzecz i bardzo fajnie jest mieć w CV coś takiego. Teraz wstydzę się tego. Gdybym teraz był w takiej sytuacji, to dla Putina nie byłby to najsmaczniejszy posiłek w jego życiu - zdradził.

Po 10 latach telewizyjnej kariery w "MasterChefie" Hector Jimenez Bravo uważa Ukrainę za swój dom. Bardzo boli go fakt, że po raz drugi musiał opuścić ukochany kraj ze względu na wojnę. Lata temu z tego samego powodu uciekł z Kolumbii i zyskał status uchodźcy w Kanadzie.

Autor: MOS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić