Justin Bieber nie wyjaśnił w opisie filmiku, dlaczego musiał odwołać koncerty. Zamiast tego piosenkarz zamieścił tam prośbę o uważne obejrzenie materiału, dołączając błagania o modlitwę i zapewniając o swojej miłości do fanów.
Ważne, proszę o obejrzenie! Kocham was i pamiętajcie o mnie w swoich modlitwach – napisał Justin Bieber w opisie zamieszczonego na Instagramie materiału.
Przeczytaj także: Niepokojący wpis Justina Biebera. "Moja choroba postępuje"
Justin Bieber – choroba. Gwiazdor ma problemy ze zdrowiem
Gwiazdor wyjaśnił, że zmaga się z zespołem Ramsaya Hunta. To nietypowa postać półpaśca, która powoduje u chorego częściowy paraliż twarzy. Bieber zademonstrował, że nie może się w pełni uśmiechnąć, a nawet mrugać jednym okiem.
Jak widzicie, nie mogę mrugnąć tym okiem. Mogę uśmiechnąć się tylko jedną stroną twarzy... Tamta strona twarzy jest w pełni sparaliżowana – powiedział Bieber.
Przeczytaj także: Friz i Ekipa zamieszkali w domu Justina Biebera. Cena za noc? Zniewala!
Bieber wytłumaczył fanom, że nerwy w jego uchu oraz twarzowe zostały zaatakowane przez wirusa. Do czasu, aż nie wróci do pełnej sprawności, nie będzie w stanie dawać koncertów i dlatego przełożył pierwsze trzy wydarzenia, które miały odbyć się w najbliższym tygodniu w ramach trasy Bieber's Justice World Tour
To wina wirusa, który atakuje nerwy w moim uchu i twarzowe, powodując paraliż mojej twarzy. Jak widać, to coś całkiem poważnego. Oczywiście chciałbym, żeby było inaczej, ale moje ciało daje mi znać, że muszę zwolnić – wyjaśnił.
Gwiazdor uspokoił fanów, że nie zamierza porzucać kariery muzycznej. Zapowiedział, że w najbliższym czasie skupi się na odpoczynku, relaksie oraz staraniach o powrót do zdrowia, aby znowu mógł dawać z siebie sto procent.
Mam nadzieję, że zrozumiecie. Wykorzystam ten czas na odpoczynek, relaks i powrót do siebie na sto procent, abym znowu mógł robić to, do czego się urodziłem – podsumował Bieber.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.