Życie prywatne Karola Strasburgera jest tematem, który od jakiegoś czasu nie schodzi z ust Polaków. Uwielbiany prezenter niecałe dwa lata temu pobrał się z wiele młodszą od siebie Małgorzatą Weremczuk, a niedługo później doczekał się pierwszego dziecka. Duża różnica wieku między partnerami i rodzicielstwo w wieku senioralnym sprawiły, że Strasburger znalazł się pod ostrzałem mediów.
Gospodarz kultowego teleturnieju "Familiada" jednak nie zraża się plotkami i chętnie bywa na czerwonych dywanach. We wtorek pojawił się na premierze głośnego filmu "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4", gdzie wcielił się w jedną z ról.
Czytaj także: Ola Żebrowska pokazała pupę! Tak wchodzi w nowy rok
Strasburger o młodszej żonie
Przy okazji tego wydarzenia reporter Pudelka porozmawiał z prezenterem. Strasburger został zapytany m.in. o swój związek i ojcostwo. Gwiazdor przyznał, że nie spodziewał się, że jego losy potoczą się w ten sposób.
Jest to dowód tego, że zawsze mamy coś przed sobą. Kwestia jest tylko w naszej głowie (...). Nie myślałem o tym, że jeszcze będę panem młodym, a już na pewno nie myślałem, że będę ojcem małej córeczki - Strasburger wyznał w rozmowie z Pudelkiem.
Wiele osób może interesować, czy Karol Strasburger miał wątpliwości co do zostania ojcem w późnym wieku. Prezenter zdradził, że przed urodzeniem dziecka nie miał pojęcia jak będzie znosić bezsenne noce i rodzicielskie obowiązki, a rzeczywistość mocno go zaskoczyła.
Wydawało mi się, że będę reagował średnio dobrze, ale jak ma się swoje dziecko, to te rzeczy przestają mieć znaczenie - powiedział.
Celebryta dał też wskazówkę osobom, które planują związać się z młodszą osobą. Poradził im przede wszystkim, by byli sobą i "nie udawali młodszych, bardziej bogatych". - Nie zdobywałem Małgosi na siłę. Nie traktuję tego, że młodsza ode mnie dziewczyna to jest jakiś zbawienie, ja to traktuje bardzo partnersko - powiedział Strasburger.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.