Korwin-Piotrowska słynie z tego, że aktywnie udziela się na Instagramie. Praktycznie codziennie publikuje po kilka postów, głownie tych związanych z show-biznesem. Administracja popularnego serwisu społecznościowego zaskoczyła nieco dziennikarkę, blokując jej konto. W tej też sprawie napisała post na Facebooku.
"Mocna pobudka dzisiaj. Moje konto zostało zablokowane na Instagramie, zgodnie z tym, co pisali do mnie wczoraj tak zwani obrońcy wolnych mediów czy jakoś tak. Rozumiem, że wszyscy są teraz zadowoleni, zgłoszenia się powiodły, a ja zgodnie z dobrymi życzeniami niektórych, tracę jako czołowa hipokrytka z mojej stacji, na jakiś czas mój budowany przez lata, samodzielnie i niekomercyjny kanał komunikacji informujący min. o starcie nowego sezonu mojego programu w TVN Style. Bo na to zasłużyłam. No cóż. Życie toczy się dalej w realu. Żyjmy wiec, bo ja mam taki zamiar i wyłączam telefon. Enough. Pozdrawiam wszystkich. Peace”
Korwin-Piotrowska zasugerowała, że przyczyną blokady może być zaogniony konflikt miedzy stacją TVN a serwisem Vogule Poland. Co, jak twierdzą przedstawiciele strony internetowej, jest całkowitą nieprawdą. "Serio Karolina sugerujesz, że zablokowanie konta jest naszą sprawką? Nie, nie jesteśmy na tak niskim poziomie jak twój pracodawca i nie posuwamy się do takich działań. Trochę mało profesjonalnie też, że histerycznie rzucasz w przestrzeń oskarżenia bez żadnego pokrycia. To pierwszy i ostatni nasz komentarz w tej sprawie: nie mamy nic wspólnego z blokadą twojego konta, nigdzie nie nawoływaliśmy do tego, nigdzie nawet nie wspominaliśmy ostatnio o tobie. Nie widzieliśmy też nigdzie żadnej zmasowanej akcji w tym temacie. Z jednym się zgadzamy - czy jest na sali lekarz? Powodzenia w odzyskiwaniu, bez odbioru.” - napisali pod postem dziennikarki.
Zdaje się, że to dopiero początek konfliktu, który miejmy nadzieje zakończy się porozumieniem między stronami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.