Kasia Tusk przeżywa wyjątkowy okres. Wszystko za sprawą tego, że niedawno doczekała się drugiego dziecka. Córeczki są dla niej bardzo ważne.
Czytaj także: Będzie wojna? Niepokojące słowa prezydenta Ukrainy
Mimo ogromu matczynych obowiązków Kasia nie zapomina o aktywności w sieci. Ostatnio podzieliła się przemyśleniami na swoim blogu.
Mój zegar funkcjonuje teraz w dwóch trybach. Pierwszy jest bardzo powolny, to ten w którym piję zimną kawę o jedenastej (nadal ubrana w pidżamę), nie bardzo potrafię się ogarnąć, ale za to dzieci zadowolone, a ja przeszczęśliwa. Drugi to tryb "high speed", który włącza się gdy tandem śpi albo gdy naprawdę ścigają mnie już zawodowe terminy. Czuję się wtedy jak "wonder woman" i w godzinę potrafię zrobić tyle, co Kasia sprzed czterech lat w ciągu całego dnia. Dzisiejszy strój to opcja na tryb powolny, gdy uda mi się już wziąć prysznic. No i pierwszy raz od wielu miesięcy wcisnąć na siebie dżinsy! Cóż to za miła odmiana po legginsach - napisała.
Zawrzało! Kasia Tusk ostro zaatakowana
Pod postem Kasi Tusk zrobiło się gorąco. Hamulce puściły jednej z internautek.
I znów jakieś sprawy ZAWODOWE. Niczym Lewandowska w Paryżu.. (chociaż ona to może faktycznie na jakieś zawody tam pojechała). No ludzie, żeby mieć sprawy zawodowe, to przecież trzeba mieć najpierw zawód! Czy zawodem jest sprzedawanie swojego lifestylu w mediach społecznościowych?? Tu chyba co najwyżej sprawy lifestylowe można mieć, a nie zawodowe.. Niestety obie panie wiecznie wciskają nam, że niby takie zajęte ZAWODOWO. No i ok, zarabiajcie sobie na prezentowaniu publicznie życia swojego i swojej rodziny, na wciskaniu nam kryptoreklamy, ale nie podnoście tego do rangi zawodu! - skomentowała.
Kasia Tusk nie przeszła obojętnie obok tego uszczypliwego wpisu. - Poza blogiem prowadzę też markę odzieżową – to tak w gwoli ścisłości, ale to pewnie też nie jest zawód ;). Pozdrowienia! - zripostowała córka Donalda Tuska.
Czytaj także: Krzysztof Jackowski miał przerażającą wizję. Jasnowidz z Człuchowa mówi o dużych zmianach w Polsce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.