Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Piotra Kraśki. Dziennikarz musi mierzyć się z ogromnymi problemami wizerunkowymi. Mają one związek m.in. z tym, że przez kilka lat prowadził samochód bez uprawnień. Wizerunek Kraśki ucierpiał również na skutek publikacji tvp.info.
Stacja donosiła w sieci, że Kraśko przez pięć lat nie rozliczał się z fiskusem. Ostatecznie zajął się tą sprawą i przelał 850 tys. zł, a postępowanie ws. zaległości zostało umorzone.
Kraśko po raz ostatni na ekranie pojawił się 10 czerwca 2022 roku. Właśnie wtedy serwis tvp.info podał informację o problemach podatkowych dziennikarza. Potem Kraśko trafił do szpitala z powodu problemów ciśnieniowo-krążeniowych. Tę placówkę już opuścił.
Kiedy zatem wróci do pracy? Oficjalnie tego na razie nie wiadomo. Portal wirtualnemedia.pl dotarł jednak do osób współpracujących z Kraśką. W trakcie rozmowy padł ważny termin.
Nikt w redakcji tego nie wie. Może wrócić, jeśli już nic nie wypłynie do mediów o jakichś jego niewłaściwych zachowaniach. Stacja czeka do końca wakacji, aż sprawy się unormują - powiedział informator serwisu.
Piotr Kraśko zostanie zdegradowany?
Wirtualnemedia.pl donoszą poza tym, że Piotr Kraśko może zostać przekierowany do programów, w których nie porusza się tematów politycznych. Za pretekst miałyby tu posłużyć problemy zdrowotne dziennikarza.
Nie byłoby to dla niego nowością po tym, jak prowadził "Dzień Dobry TVN", ale z pewnością odczułby to jako degradację - podkreślił jeden z jego współpracowników.
Czytaj także: Mata: "Oficjalnie rozpoczynam moją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.