Przebywająca od zeszłego roku na Malediwach Kinga Rusin postanowiła podzielić się ze światem (kolejnymi już) przemyśleniami na temat PiS-u. Dziennikarka nigdy nie ukrywała swojej niechęci do partii rządzącej. Osiągnęła ona już taki poziom, że Rusin postanowiła... napisać na ten temat wiersz.
Pierwowzorem dla wiersza autorstwa Rusin był klasyk Jana Brzechwy - "Na wyspach Bergamutach". Gwiazda w swojej satyrze opisała zagadkowe miejsce, gdzie choć nie ma wielorybów w okularach (jak w wierszu Brzechwy), to są miliony zaszczepionych osób oraz rzetelna telewizja. Świat ten jest jednak, jak twierdzi Rusin, odwrotnością świata, w którym żyjemy i w którym władzę sprawuje PiS.
Rusin podzieliła się wierszem z fanami za pośrednictwem Instagrama. Dzieło przedstawia nie tylko krytykę obecnego rządu i Telewizji Publicznej, ale też Kościoła.
Na wyspach Bergamutach/ Podobno jest kot w butach/ Widziano także posła/ Którego mrówka niosła/ Szczepione są miliony/ Nie ukrywane zgony/ Prezesi na ambonach/ Nie rządzą w żeńskich łonach/ Kościelni pedofile/ Liczą w więzieniu chwile/ Podobno w IPNie/ Faszyści nie są w cenie/ Publiczna tam nie szczuje/ I twarzy nie kupuje/ A tresowane szczury/ Nie kradną złota góry/Jest słoń z trąbami dwiema/ I tylko wysp tych nie ma - czytamy na instagramowym profilu dziennikarki.
Twórczość swą podpisała "Kuzyn Jana Brzechwy w kolejce po termin szczepień". Satyra została opatrzona zdjęciem skąpanej w słońcu Kingi na piaszczystej plaży.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.