Klaudia Halejcio znajduje się na fali. Doczekała się luksusowego domu, a także córeczki. Po niemałych zmianach rozpoczęła nowy etap w swoim życiu, oczywiście u boku partnera Oskara.
Halejcio jest obecnie bardzo aktywna w przestrzeni internetowej. Regularnie publikuje świeżutkie treści na Instagramie czy też TikToku.
Ostatnio natomiast udzieliła krótkiego wywiadu Pomponikowi. Pojawiło się m.in. pytanie o cenę luksusowej posiadłości. Gdy usłyszała o kwocie 9 milionów złotych, udała zaskoczoną.
Tak? Tyle kosztowało? Patrz, kredyt podpisałam, nie wiedziałam co… Ale patrz, rozłożone na 30 lat i wspólnie, więc spoko. Nie no, mówię serio - mówiła. - No co? No trzeba, trzeba spłacać co miesiąc, jak nie, no to wiesz, masz przerąbane - dodała nieco później.
Klaudia Halejcio nie zdążyła nacieszyć się nowym domem
Celebrytka ma tak napięty grafik, że jeszcze nawet nie zdążyła się dobrze nacieszyć nową posiadłością.
Jak widzisz, jestem w pracy, więc naprawdę mało mieliśmy takich dni, żeby nacieszyć się tym nowym domem, bo szybko chciałam wrócić do pracy, więc mam nadzieję, że już powoli wszystkie kartony zostały rozłożone i teraz będziemy mieć taki czas dla siebie - podsumowała Klaudia.
Czytaj także: Pokazała paragon z apteki. Dramat polskiej seniorki
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.