Nie od dziś wiadomo, że Maffashion nie jest zwolenniczką partii rządzącej. Już jakiś czas temu pojawiły się doniesienia, że jej nazwisko widnieje na czarnej liście TVP ze względu na wspieranie środowisk LGBT+.
Popularna modelka ma również uwagi do Kościoła. Ostatnio bardzo dosadnie zareagowała na wypowiedź Wojciecha Modesta Amaro.
Celebryta i jego żona wielokrotnie podkreślali już, że odnaleźli Boga. W jednym z najświeższych wywiadów stwierdzili natomiast, że wiary nie można oderwać od Kościoła. Maffashion widzi to jednak inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maffashion dokona apostazji?
Maffashion w reakcji na słowa gwiazdora ujawniła, że myśli o wypisaniu się z Kościoła. O apostazji mówił również m.in. Dawid Podsiadło.
Sorry. No, muszę. Ok, też poznałam spoko księży. To nie zmienia faktu, że od lat nie chcę być w statystykach organizacji zwanej Kościołem. Moje dziecko też nie będzie. Chyba, że kiedyś sam o tym zadecyduje. Zresztą, już o tym mówiłam. Oddaję wam temat do namysłu. Osobiście rozważam apostazję. I nie. To nie moda. Moda to była na wczorajszym pokazie - przekazała Maffashion.
Początkiem wielkiej przemiany duchowej Wojciecha Modesta Amaro i jego żony Agnieszki miało być uzdrowienie kobiety pod Częstochową. Ukochana gwiazdora twierdzi, że bez księży trudno mówić o prawdziwej wierze.
Żeby zgłębić wiarę, nie można się odcinać od Kościoła (...) Bez księży nie ma nas. Będziemy oderwani od wszystkich sakramentów, od spowiedzi, która jest dla nas kluczowa. Od chrztów, od ślubów. Trzeba się nad tym zastanowić głębiej, zanim zacznie się krytykować ten nasz Kościół - podkreśliła Agnieszka w rozmowie z Pudelkiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.