Zespół Maneskin, który wygrał tegoroczną Eurowizję, zdobywa coraz więcej fanów na całym świecie. Pod koniec czerwca włoska grupa wystąpiła w Polsce na Polsat SuperHit Festiwal.
Ich występ wywołał spore kontrowersje. Głośno było m.in. o pocałunku lidera zespołu, Damiano Davida, z gitarzystą Thomasem Raggio. Miał to być akt solidarności grupy ze społecznością LGBT.
Po imprezie zespół Maneskin znów zszokował swoim zachowaniem. Oddał jednej z fanek nagrodę, którą otrzymali od Polsatu. Okazuje się, że to nie koniec kontrowersji związanych z ich występem w Polsce.
Doda ujawniła, jak Maneskin zachowywali się za kulisami Polsat SuperHit Festiwal. Piosenkarka była jedną z nielicznych osób, której udało się zrobić zdjęcie z muzykami.
Postanowiłam się nie prosić czy czekać, tylko powiedziałam: słuchajcie, chłopcy i dziewczyny, Rolling Stonesi z Włoch. Ja nie będę na was czekać pięć godzin na zdjęcie, chyba że dacie mi pięć pizz i tak spożytkuję sobie ten czas - powiedziała na Tik Toku.
Maneskin zlekceważyli Viki Gabor. "Pocałowała klamkę"
Doda ujawniła, że muzycy zamknęli się w swojej garderobie i nie chcieli rozmawiać z polskimi gwiazdami. Zlekceważyli 13-letnią Vigi Gabor, zwyciężczynię Eurowizji Junior z 2019 r.
Po pierwsze: z nikim nie chcieli się spotykać. Viki Gabor stała z godzinę pod garderobą i pocałowała klamkę, innym rozdawali płyty przez drzwi - wyznała Doda.
Zobacz także: Rozmawialiśmy z MANESKIN! Muzycy wspierają Britney Spears: "Mamy nadzieję, że będzie wolna"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.