Marina Łuczenko-Szczęsna w show-biznesie funkcjonuje od lat. Celebrytka rozwija swoją karierę muzyczną, dzięki czemu z roku na rok zyskuje coraz więcej nowych fanów. Grono sympatyków Mariny jest całkiem pokaźne.
Jej instagramowy profil obserwuje około miliona osób. Z pewnością część internautów zaczęła śledzić poczynania Mariny po tym, jak wzięła ślub z Wojciechem Szczęsnym, bramkarzem reprezentacji Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Ci, którzy uważnie obserwują Łuczenko-Szczęsną, zdają sobie sprawę z tego, że raczej nie szaleje ona z fryzurami, jak zwykły robić to inne gwiazdy. Nie zmienia koloru, a poza tym nie stosuje doczepów i nie przycina często włosów. Marina nie decyduje się też na fantazyjne stylizyacje.
Marina Łuczenko-Szczęsna ma problem z włosami
Mimo braku eksperymentów z włosami, Marina i tak ma z nimi niemały problem. O wszystkim postanowiła poinformować za pośrednictwem Instagrama. Na InstaStories przekazała, że straciła... ponad połowę włosów!
Po covidzie wypadło mi 50 proc. włosów. Zawsze miałam gęste włosy, ale sam włos jest cienki i delikatny. Te, co zostały, są piękne, ale straciłam na objętości (podobno tylko ja to widzę). I pomyśleć, że wcześniej na nie narzekałam. Trzeba cenić to, co się ma. Taki morał. Zostało, co widać na załączonym filmiku - napisała małżonka Wojciecha Szczęsnego.
Jednocześnie Marina pokazała swoją aktualną fryzurę. Trzeba przyznać, że ubytków absolutnie nie widać. Włosy gwiazdy prezentują się wręcz rewelacyjnie. W ciemno można zakładać, że bardzo się o nie troszczy, stosując kosmetyki wysokiej jakości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.