Przed czterema laty Krzysztof Baranowski podjął trudną decyzję. Postanowił oddać małżonkę pod opiekę specjalistów. 85-latek jednak regularnie odwiedza chorą na Alzheimera Bogumiłę Wander.
Gwiazda przebywa w domu opieki w Konstancinie-Jeziornie. Obecnie wymaga całodobowej opieki. Jej mąż już jakiś czas temu wyznał, że nic nie wskazuje na to, by stan legendarnej prezenterki miał się poprawić.
Na domiar złego pogarsza się sytuacja ekonomiczna pary. To może stworzyć ogromne problemy. Zaczyna bowiem brakować środków na to, by opłacać kosztowny pobyt Bogumiły Wander w domu opieki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dotychczas należności były regulowane z funduszy, które para uzyskała na skutek sprzedaży domu. Krzysztof Baranowski przekazał ostatnio, że te pieniądze już się skończyły.
Pieniądze ze sprzedaży domu już się skończyły, ale mamy dwie emerytury, moje książki dobrze się sprzedają, mam spotkania autorskie. Muszę sobie jakoś dawać radę - powiedział Baranowski w rozmowie z PAP.
W jakim stanie jest Bogumiła Wander?
Baranowski wypowiedział się również na temat stanu zdrowia byłej prezenterki. Niestety, nie ma dobrych informacji. Wygląda na to, że z Wander jest coraz gorzej.
Bywam u niej co tydzień. Ale to są takie jednostronne spotkania, bo ona żyje w innym świecie i nawet nie jestem pewien, czy mnie rozpoznaje. Jest to dla mnie bolesny temat, frustruję się tym, że nic nie mogę zrobić w tej sprawie prócz tego, że ją odwiedzam. Jestem blisko niej i pozostanę blisko - zadeklarował Krzysztof Baranowski, cytowany przez PAP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.