Ostatnio Antek Królikowski pojawił się pod mieszkaniem Joanny Opozdy. Chciał odwiedzić synka, ale nic z tego nie wyszło - nikt mu nie otworzył.
Czytaj także: Poseł PiS nie miał pojęcia. To zobaczyli widzowie TVP
"Super Express" skontaktował się w tej sprawie z celebrytką. - Nie było mnie w domu, więc mnie nie zastał. Dodam, że wiedział, że tego dnia nie będzie mnie w Warszawie - powiedziała Joasia.
Nie chcę wchodzić w głębsze dyskusje na ten temat. Nie potrzebuję żadnych publicznych wojen. W tym momencie najważniejsze jest dla mnie dziecko - podsumowała Opozda.
"Nie może się porozumieć"
Rozmówcy "Super Expressu", którzy są zaprzyjaźnieni z parą, twierdzą, że to już kolejny raz, kiedy Antoni odbił się od drzwi mieszkania żony i nie zobaczył małego Vincenta.
Antek chce się widywać z synem częściej, a nie może się porozumieć z Joanną co do terminów i godzin odwiedzin - ustalił "SE".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.