Paweł Królikowski zmarł jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa, 27 lutego 2020 roku w wieku 58 lat. Aktor od lat miał wiele problemów zdrowotnych, choć niechętnie o nich mówił. Cały czas był aktywny zawodowo i grał choćby w serialu "Ranczo", w którym wcielił się postać Kusego.
Aktor został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Królikowski był ceniony i kochany za pogodę ducha, optymizm i radość, które w sobie nosił.
Tymczasem jak podkreśla "Super Express", na początku listopada 2022 r. w Sądzie Rejonowym w Piasecznie zakończyła się sprawa spadkowa po zmarłym aktorze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stronami postępowania byli: żona Małgorzata Ostrowska-Królikowska oraz jej dzieci. W sprawie uczestniczył też tajemniczy młody mężczyzna. Jak się okazuje, był to nieślubny syn gwiazdora, który nie nosi po nim nazwiska.
Jak czytamy w "Super Expressie", syn Pawła Królikowskiego mieszka we Wrocławiu. To właśnie tam aktor miał się wdać w romans z jego matką. Związek nie przetrwał. Małgorzata Ostrowska-Królikowska, gdy dowiedziała się o zdradzie męża, postanowiła mu wybaczyć.
Aktorka nie chciała komentować sprawy nieślubnego syna męża. - To nie jest moment, w którym chciałabym o tym rozmawiać. Zakończyliśmy właśnie festiwal - powiedziała.
Był wybitnym aktorem
Paweł Królikowski urodził się 1 kwietnia 1961 roku w Zduńskiej Woli. Od dziecka wykazywał zainteresowania aktorsko-teatralne. W 1987 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim filii krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu.
Jego pierwszą rolą ekranową był chuligan w filmie dla dzieci i młodzieży "Dzień kolibra". W czasie swojej kariery wystąpił w wielu filmach, spektaklach, czy serialach. Widzowie najbardziej zapamiętali go jako Kusego z "Rancza".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.