Tuż po tym, jak Joanna Opozda i Antek Królikowski zostali rodzicami, media obiegła wiadomość o ich rzekomym rozstaniu. Pojawiły się informacje, że aktor miał zostawić żonę dla sąsiadki.
Choć Opozda i Królikowski nie komentują na razie tej sprawy publicznie, to wiele wskazuje na to, że faktycznie nie są już razem. Od czasu wybuchu afery w mediach aktor jest mocno krytykowany przez internautów.
W czwartek późnym wieczorem Antek Królikowski opublikował na Instagramie kontrowersyjne zdjęcie. Pozuje na nim z byłym ochroniarzem "Oszusta z Tindera". Mężczyzna trzyma dużego, pluszowego misia.
Nic tak nie poprawia humoru jak fotka z misiem - napisał Królikowski.
Czytaj także: Królikowski zdradził żonę, a teraz... Trudno aż uwierzyć
Pod zdjęciem na próżno szukać pozytywnych komentarzy. "Uczysz się od najlepszych jak widać 🤦 Zaraz wjedzie foto z Levievem, bo przecież należy promować patologię i z gnid robić gwiazdy", "Nic tak nie poprawia humoru jak żona i syn", "Żałosne" - piszą internauci.
Czytaj także: Królikowski zobaczył zdjęcie Wieniawy. Tak zareagował
Antek Królikowski odpowiada na pytanie o Opozdę
Jedna z komentujących osób wprost zapytała, czy miś, którego widać na zdjęciu, to ten sam, którego aktor niósł do szpitala, w którym była Joanna Opozda. Co ciekawe, Królikowski postanowił odpowiedzieć na pytanie. Choć była to wymijająca odpowiedź...
To nie ten sam miś, co do Asi niosłeś? - zapytał komentujący.
Nigdy się nie dowiesz - odpisał Antek.
Zobacz także: Maja Hirsch o udziale w "Przez Atlantyk": "Najbardziej irytował mnie Antek Królikowski"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.