Kamil Grosicki powrócił do PKO Ekstraklasy z jasnymi zadaniami: zamierzał wywalczyć z Pogonią Szczecin mistrzostwo kraju i zapracować na powrót do reprezentacji Polski. Robił, co potrafił, ale w lidze musiał zadowolić się trzecim miejscem. Przekonał natomiast selekcjonera Czesława Michniewicza i od niedzieli przygotowuje się z pozostałymi kadrowiczami do gry w Lidze Narodów.
Czytaj także: Skandal podczas meczu. Prezes klubu wtargnął na boisko
W ten sposób Grosicki nie miał dużo czasu na odpoczynek między sezonem klubowym a meczami reprezentacji Polski. Nie narzekał, a wycisnął z niego, ile potrafił.
Czytaj także: Boli od samego patrzenia. Najwyższa kara dla gwiazdy!
Piłkarz Pogoni Szczecin poleciał z żoną Dominiką w cieplejsze niż Polska miejsce. Na zdjęciu, opublikowanym na Instagramie, małżeństwo pozuje w strojach, które sugerują wieczorne wyjście na kolację. Widoki robią wrażenie - piaszczysta plaża, spokojne morze przy zachodzie słońca i urokliwy pomost.
Grosicki ładował baterie przed meczami w reprezentacji Polski, które mogą przybliżyć go do wyjazdu w listopadzie na mistrzostwa świata do Kataru. W karierze klubowej nie planuje w najbliższym czasie zmian. Piłkarz powiedział, że chce osiedlić się w Szczecinie i nadal pomagać Pogoni.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.