Jerzy Kryszak od lat bawi Polaków. Tym razem w swoim wystąpieniu postanowił odnieść się do Jarosława Kaczyńskiego.
Nasz Jarosław Kaczyński, komik od małego, jak był, taki został. Powiem wam, jak ja go widzę, to jest taki polski Buster Keaton, na miarę Europy. Zegarek przypomina mi, że o 6 jest 12-ta - mówił Kryszak.
Satyryk ewidentnie miał na myśli jedną z wpadek Kaczyńskiego. Niegdyś szef PiS założył odwrotnie zegarek. Na ten temat było bardzo głośno. Internauci drwili z niego na potęgę. Teraz uczynił to Kryszak.
Nie wszystkim się to jednak spodobało. "Prostackie i prymitywne teksty, a na widowni rechot" - napisał jeden z internautów.
Krystyna Pawłowicz: Klaszczą za plucie im w twarze
Na jego opinię, do której załączył urywek z występu Kryszaka, zareagowała Krystyna Pawłowicz.
Wychowankowie lewackich nauczycieli i takich samych mediów. Pozbawieni już godności i instynktu samozachowawczego. Klaszczą za plucie im w twarze - oceniła posłanka PiS.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.