Krzysztof Jackowski to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich jasnowidzów. Wiele osób uważnie śledzi jego wizje dotyczące przyszłości. Analizując przekazy profety, oczywiście trzeba pamiętać o zachowaniu odpowiedniego dystansu. Nierzadko zdarza się bowiem tak, że jego zapowiedzi nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. Podobnie jest zresztą z innymi jasnowidzami.
A co tym razem przeczuwa Krzysztof Jackowski? Jasnowidz mówił o tym, jak 2023 rok potoczy się dla żyjących w Gdańsku, Gdyni i Sopocie.
Gdańsk. Gdynia. Sopot. To nic nie znaczy. Bardzo deszczowy, tak mi się skojarzyło. Wie pan co, ja sam widzę, że to jest nienormalne, co ja mówię. Nie rozumiem jednej rzeczy: Gdańsk, w ogóle Trójmiasto, nie rozumiem tego, co powiem, ale powiem to w dwóch alternatywach. Albo chwilowo w Gdańsku ktoś będzie sprawował władzę ogólnopolską albo z Gdańska ktoś będzie wybrany do bardzo ważnej władzy w Polsce - przekazał profeta w rozmowie z "Super Expressem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stolica zostanie przeniesiona do Gdańska?!
Jackowski mocno rozmyślał na temat wizji na 2023 rok. - Może to ja źle rozumiem i dlatego są dwie alternatywy? - zastanawiał się. Następnie natomiast zasugerował, że stolica może zostać przeniesiona z Warszawy do Gdańska.
Jakby władza jakaś miała być tworzona w Gdańsku. To, co w Warszawie nie można by było tego tworzyć. Sam się pytam: dziwnie mi się to wszystko kojarzy, ponieważ dziwny czas będzie w 2023 roku. Urzędy centralne miałyby się przenieść do Gdańska, tak mi się skojarzyło - podsumował profeta, którego słowa przytacza "SE".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.