Od Megxitu i pamiętnego wywiadu Harry'ego i Meghan z Oprah Winfrey minęło już trochę czasu. Mimo to sytuacja w rodzinie królewskiej wydaje się coraz bardziej napięta. W wywiadzie Harry wyznał, że jego ojciec nie chce utrzymywać z nim kontaktu i odciął go od pieniędzy. W kolejnych miesiącach ich stosunki pozostawały chłodne. Spotkali się kilka razy, m.in. na pogrzebie księcia Filipa, ale Karol przez cały czas unikał mówienia publicznie o młodszym synu.
Sytuacja zmieniła się, gdy Karol napisał esej dla amerykańskiego "Newsweeka", w którym chwalił nie tylko Williama, lecz także Harry'ego. Napisał, że jest dumny, że obaj jego synowie dostrzegli zagrożenie stojące przed planetą i pochwalił ich zaangażowanie w sprawy ekologiczne.
Jak donoszą zachodnie media, od tamtej pory książę Karol odbył kilka wideorozmów z księciem Harrym i jest "zdesperowany", aby zobaczyć swoje wnuki. Chce spędzić czas z dwuletnim Archiem i siedmiomiesięczną Lilibet.
Osoba z otoczenia rodziny królewskiej powiedziała w rozmowie z "The Mirror": "Książę Walii w ostatnich miesiącach często rozmawiał ze swoim synem. Bardzo go kocha, podobnie jak oboje swoich wnucząt, i nie może się doczekać, by w niedalekiej przyszłości mógł spędzić z nimi czas".
Przeczytaj także: Meghan Markle zbuduje pałac za 100 mln dolarów? "Własne Buckingham"
Podobno Karol zaproponował Harry'emu, by zatrzymał się z rodziną u niego podczas kolejnej wizyty w Wielkiej Brytanii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.