Barbara Kurdej-Szatan uznała, że to najwyższa pora na odświeżenie wizerunku. Niedawno gwiazda postanowiła ściąć włosy. Metamorfozą oczywiście pochwaliła się w mediach społecznościowych.
Internauci ochoczo komentowali jej przemianę. Spora część z nich nie kryła zachwytu. Fani Basi podkreślali, że po metamorfozie wygląda młodziej i bardzo promiennie.
Czytaj także: Czarny sen Putina. Żarty się skończyły
A jak wyglądały kulisy przemiany celebrytki? W rozmowie z jastrzabpost.pl wyznała, że już od dawna miała ochotę na taki krok.
Bardzo dawno mnie korciło, żeby ściąć włosy. Tym bardziej, że ja nigdy nie miałam krótkich włosów. Jak byłam mała, to moja mama mi nie pozwała ściąć, zawsze miałam włosy do pasa. A potem jakoś tak było - opowiedziała.
Czytaj także: Scholz zmienił zdanie. Kijów właśnie to ogłosił
Rafał Szatan kręcił nosem
Koncepcja Basi nie spodobała się jej mężowi Rafałowi Szatanowi. Przed wizytą małżonki u fryzjera mocno kręcił nosem.
Rafał nie chciał, żebym ścinała, bo był przyzwyczajony do tego, jak wyglądam. Ale bardzo mu się spodobało - podsumowała Barbara Kurdej-Szatan.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.