Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Laura Breszka pojechała zrobić wymaz. Nie kryje oburzenia zachowaniem pielęgniarki

640

Laura Breszka chciała sprawdzić, czy jej 4-letni synek jest zarażony koronawirusem. Niestety chłopcu nie udało się zrobić wymazu. Aktorka opisała, co spotkało ich w punkcie pobrań.

Laura Breszka pojechała zrobić wymaz. Nie kryje oburzenia zachowaniem pielęgniarki
Laura Breszka opowiedziała o nieudanej próbie zrobienia wymazu na COVID-19 (AKPA, AKPA)

Laura Breszka opowiedziała na InstaStories, jak wyglądała - zakończona niepowodzeniem - próba zrobienia wymazu w kierunku COVID-19 jej 4-letniemu synkowi. Aktorka znana m.in. z serialu "Mamy to" czy programu "Saturday Night Live Polska" opisała z jak mało empatycznym podejściem personelu medycznego spotkała się w punkcie wyrazowym.

Pobierająca wymazy pielęgniarka, w przekonaniu aktorki, nie miała najlepszego podejścia do dzieci. Gdy Breszka uprzedziła ją o niechęci synka przerażonego całą sytuacją, pielęgniarka zaproponowała... rozwiązanie siłowe. To oburzyło aktorkę.

Zobacz także: Laura Breszka: "Kobiece ciało po ciąży to zawsze będzie dyskusyjny temat"
No więc powiedziałam pani, że jeżeli ją tak przytrzymywano, no to nie zazdroszczę, ale ja nie będę dziecka zmuszać - relacjonowała aktorka.

Po chwili przyznała jednak, że koniec końców prawie "przymusiła" synka do wymazu. Mały Dawid zaczął się jednak bronić.

Zaczął wtedy kopać plexi. Pani się przestraszyła i nie mamy testu - podsumowała aktorka.
Laura Breszka
Laura Breszka opowiedziała o nieudanej próbie zrobienia wymazu 4-letniemu synkowi (Instastories)
Autor: KME
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić