Blanka Lipińska często staje się obiektem ataku ze strony hejterów. Kpią oni nie tylko z wyglądu, stylizacji czy talentu pisarskiego gwiazdy, lecz także z jej... błędów ortograficznych. Lipińska osobiście prowadzi swoje konta w mediach społecznościowych i zdarza się, że popełnia rażące błędy w pisowni niektórych wyrazów. Pomyliła nawet nazwisko Olgi Tokarczuk.
Przeczytaj także: Tak kiedyś wyglądała Lipińska. Szczęka opada
Blanka Lipińska nie zna zasad ortografii? Niczego się nie wstydzi
Gwiazda straciła cierpliwość i postanowiła zareagować na nieprzyjemne komentarze. Uznała sprawę za na tyle poważną, że nagrała na jej temat filmik na InstaStory. Tam przyznała, że zdaje sobie sprawę ze swoich braków w edukacji. Co więcej, wcale się ich nie wstydzi.
Moi drodzy, chciałabym powiedzieć coś, co wielokrotnie mówiłam, a mianowicie... Niestety, ortografia polska jest mi kompletnie obca – przyznała z rozbrajającą szczerością Blanka Lipińska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Blanka Lipińska o piosence Julii Wieniawy. Internauci przecierają oczy
Blanka Lipińska zwróciła uwagę, że fakt bycia autorką książek nie musi równać się perfekcyjnej znajomości zasad ortografii. Zaznaczyła, że stroni od nazywania samej siebie pisarką, a opublikowanie trzech bestsellerów nie pomogło jej w zostaniu specjalistką od języka polskiego.
Przeczytaj także: Netflix zaskoczył. Jest data premiery trzeciej części "365 dni"
Autorka serii o Laurze Biel podkreśliła, że jej zaniedbania edukacyjne sięgają szkoły podstawowej. Jednak mimo świadomości swoich braków, jak zapowiedziała, nie planuje uczyć się zasad poprawnej pisowni, więc internauci powinni przyzwyczaić się do popełnianych przez nią błędów.
Mam zaniedbania na poziomie szkoły podstawowej. To się nie zmieni – zapowiedziała Blanka Lipińska na InstaStory.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.