Edyta i Łukasz Golcowie starannie wybrali miejsce, w którym wybudowali swój wymarzony dom. Małżonkowie mogą podziwiać z okien budynku krajobraz Beskidu Żywieckiego, a jeśli nabiorą ochoty na spacer – odwiedzić sąsiadujące z posesją las i łąkę.
Skorzystaliśmy z pomocy architekta, który pochodzi z naszych regionów i wie, jak połączyć nowoczesność z tradycją – opowiadała Edyta Golec (Plotek).
Przeczytaj także: Golcowie ukrywali to nawet przed mamą. "Drażliwy temat"
Tak mieszkają Łukasz i Edyta Golcowie. Wnętrza robią wrażenie
Małżonkowie zdecydowali, że ich wymarzonym domem będzie tradycyjna góralska chata. Kiedy nadszedł czas na urządzenie pokoi, tego zadania postanowiła podjąć się Edyta Golec. Żona popularnego muzyka wyjawiła w rozmowie z portalem Plotek, że nie zdecydowała się na zatrudnienie "pełnoetatowego" projektanta wnętrz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nikt nam niczego we wnętrzu nie projektował (...). Wystrój to praktycznie moja praca. Czasem posiłkowałam się pomocą dziewczyn, które mają styczność z projektowaniem wnętrz, ale raczej starałam się sama panować nad tym – wyjaśniła Edyta Golec (Plotek).
Przeczytaj także: Takie było dzieciństwo Golców. Łatwo nie mieli
Edyta Golec wpadła na pomysł, żeby połączyć nowoczesność z tradycją również we wnętrzach domu. W oknie wiszą tradycyjne firanki zasłonki, za to na ścianie króluje m.in. czerwona cegła, dzięki której wnętrze nabiera szczególnego charakteru. Nie brakuje również dodatków w stylu vintage, takich jak m.in. stary zegar czy stół z ciemnego drewna.
Edyta Golec na ogół stara się łączyć ciemne i jasne kolory. Wyjątek od tej reguły stanowi między innymi kuchnia, gdzie królują odcienie bieli i niebieskiego. Dzięki dużym oknom w domu nie brakuje naturalnego światła.
Przeczytaj także: Edyta Golec myli słynnych braci. Dzieci zresztą też
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.