Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ma niemieckie nazwisko. Mówi, jak traktowano ją w polskiej szkole

55

Słynna uczestniczka show "Królowe życia" Julia von Steinhoff otworzyła się na temat dzieciństwa. Gwiazda show TTV wyznała, jak była traktowana przez swoje niemieckie nazwisko. Okazuje się, że w szkole przeżyła piekło.

Ma niemieckie nazwisko. Mówi, jak traktowano ją w polskiej szkole
Ma niemieckie nazwisko. Tak traktowali ją w polskiej szkole (YouTube, TTV)

Julia von Steinhoff wzbudziła w mediach wiele kontrowersji ujawniając przed kamerami swój zawód. Na co dzień uczestniczka "Królowych życia" zajmuje się... projektowaniem trumien. W rodzinnym biznesie odpowiada też za kosmetykę pogrzebową, robi więc makijaże nieboszczykom przygotowując ich do ostatniej drogi.

Nietypowy zawód rodziców i niemieckie nazwisko sprawiły, że Julia nie miała łatwego dzieciństwa. Wyznała, że rówieśnicy nie dawali jej w szkole spokoju. Jak wyznała w najnowszym wywiadzie, to jednak dzięki dziecięcym hejterom zrobiła zawrotną karierę.

Jak komuś się w życiu uda, to albo jest złodziejem, albo gangsterem, albo uprawia jakąś lewiznę. (...) Ja dzięki tym osobom ze szkoły, które mnie nienawidziły, które mówiły mi, że nic w życiu nie osiągnę - dzięki nim jestem w tym miejscu - mówi Julia von Stein serwisowi "Co za tydzień".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dagmara Kaźmierska znalazła miłość?

Ma niemieckie nazwisko. Tak traktowali ją w polskiej szkole

Julia von Steinhoff wyznała, że zawód rodziców prowadzących zakład pogrzebowy stał się powodem wyzwisk. Rówieśnicy nazywali ją "trupiarą". - W szkole moi rówieśnicy bardzo mnie nie lubili. Dziś zastanawiam się dlaczego. Czy to była zazdrość? - zastanawia się "Królowa życia".

Moja rodzina nie była Steinhoff, tylko "rodzina Adamsów". Ja nie spałam w łóżku, tylko w trumnie - wspomina gwiazda TTV.

Dzieciom w polskiej szkole nie spodobało się też nazwisko Julii. - Ze względu na moje niemieckie nazwisko moim wujkiem lub dziadkiem był Hitler. Gdy byłam dzieckiem - bardzo bolało. Dzisiaj to nie boli - wyznała von Stein.

Jak przyznaje Julia von Stein, doskonale wie, że jej rodzice ciężko pracowali, by miała wszystko czego potrzebuje. - Moi rodzice harowali na to, by mnie i mojemu bratu niczego nie zabrakło. (...) To dzięki nim mam takie życie, jakie mam. Bo wiadomo, że pomoc od rodziców dostałam ogromną - mówi "Królowa życia".

Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 11.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Ukraina zgodziła się na zawieszenie broni. Szczegóły w przyszłym tygodniu
Nagranie z autostrady A1. Internauci aż się zagotowali
Łazik odkrył tajemnicę Marsa. Przełom w badaniach
"Możemy jej nie zauważyć". Leśnicy ostrzegają, pokazali nagranie
Co jedzą polscy żołnierze? Zupę parówkową porównano do pomyj
Niemal dwa miesiące utrudnień na ulicach Gdańska. Powodem... żaby
130 punktów i 20 tys. zł. Oto efekt pościgu za piratem drogowym
Internauci zwrócili uwagę gwieździe Realu Madryt. "Ona ma 16 lat!"
W Polsce mamy "szarą strefę". Mowa o Górnym Śląsku i w okolicach Warszawy
Amerykanie ocenili Melanię. W sondażu pytano o jej wpływ na Donalda Trumpa
Publiczne radio na cenzurowanym. Afera dotyczy żony gwiazdy FC Barcelony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić