Małgorzata Rozenek długo i starannie przygotowywała się do wielkiego dnia, jakim będą narodziny jej trzeciego synka. Najnowszymi informacjami podzieliła się ze swoimi fanami we wtorek późnym wieczorem.
Przyszedł czas... Ruszamy w jedną z najważniejszych podróży naszego życia. Trzymajcie kciuki - napisała Rozenek na Instagramie.
Na zdjęciu Rozenek pozuje w towarzystwie niemałych walizek. Jak łatwo wywnioskować, razem z tymi bagażami udała się do szpitala, gdzie ma urodzić trzeciego synka.
Czytaj także:
Rozenek lada chwila będzie rodzić
Małgorzata Rozenek udała się do szpitala w towarzystwie swojego partnera Radosława Majdana. Jej ubiór był bardzo luźny. Założyła t-shirt, sportowe getry i bardzo duży sweter. Co ciekawe, do placówki medycznej udała się w... kapciach z futerkiem.
"Super Express" zdradził, że tuż przed wejściem do kliniki największą walizkę chwyciła Małgorzata Rozenek. Radkowi Majdanowi została jedynie poduszka, która zapewne przyda się celebrytce podczas porodu.
Przypomnijmy, że syn Radka i Małgosi ma urodzić się poprzez cesarskie cięcie. Wszystko wskazuje zatem na to, że niebawem pojawi się na świecie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.