Marianna i Łukasz w przeszłości rozstali się, jednak ostatecznie wrócili do siebie na stałe. Teraz muszą radzić sobie z olbrzymim zainteresowaniem mediów i nagonką "hejterów", która zaczęła się po jej występie w "Top Model". Plotki podsyca sama Marianna, robiąc wiele rzeczy, które z pewnością nie podobają się jej mężowi.
Jedną z nich jest założenie partii politycznej. Ma ona nosić nazwę "Mam dość" i wystartuje w 2023 roku. Schreiber przekonuje, że to starannie przemyślna decyzja.
Chcę zrzeszyć wokół siebie ludzi nie tylko negujących polską rzeczywistość, ale takich, którym się chce, tak jak mi, chce zmieniać świat na lepsze, dzielić dobrem, empatią, szacunkiem wobec współobywateli - przekazała na Instagramie.
Co na to mąż?
Trudno spodziewać się, że Łukasz Schreiber przyjmie decyzję swojej żony z uśmiechem na ustach. Jeden z internautów zapytał się właśnie jak zareagował jej mąż po powstaniu partii "Mam dość". Odpowiedź modelki wskazuje, że nie będą to łatwe czasy na Marianny.
Jest od was wiele takich pytań... sytuacja jest jednak na tyle trudna, że chyba nie mam siły o tym rozmawiać. Przepraszam... - tłumaczy na Instatories.
Schreiber w wykształcenia jest magistrem pedagogiki, obecnie przygotowuje doktorat. Co ciekawe, w lutym Schreiber złożyła deklarację wstąpienia do partii Nowoczesna, jednak nie została ona przyjęta.
Kilka dni temu informowaliśmy, że kryzys w związku Schreiberów został zażegnany. Marianna Schreiber wraz z mężem kilka dni temu przyjęli pod swój dach uchodźców z Ukrainy. Aktywistka relacjonowała w mediach społecznościowych, że Irina i kilkuletni chłopiec "wnieśli do domu tyle ciepła miłości i radości". Decyzja o założeniu partii politycznej może jednak rozpocząć konflikt na nowo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.