Jeszcze w ubiegłym miesiącu Spotify zrezygnował z umowy, jaką zawiązał z Meghan Markle i księciem Harrym. Utrata lukratywnego kontraktu ze szwedzkim serwisem strumieniowym to nie jedyny cios, który spadł na znaną parę w ostatnim czasie. Małżonkowie nie cieszą się też specjalną sympatią "hollywoodzkiej arystokracji".
Meghan Markle i książę Harry nie mogą wrócić do Wielkiej Brytanii?
Prawdopodobnie książę Harry i Meghan Markle nawet nie biorą pod uwagę, że mogliby na powrót podjąć role pracujących członków rodziny królewskiej. Z takiego założenia wychodzi Angela Levin, autorka licznych publikacji o brytyjskich "royalsach". Levin uważa nawet, że gdyby para wróciła, wuj mógłby wywrzeć zły wpływ na księcia George'a.
Angela Levin uważa, że przyszła para królewska powinna chronić najstarszego syna przed powtórzeniem błędów swojego wuja. Ekspertka od brytyjskich "royalsów" podkreśla także, że próba zostania na powrót pełnoprawnym członkiem rodziny panującej zakończyłaby się dla Harry'ego i Meghan upokorzeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Zapadła decyzja ws. księcia Harry'ego. I wywołała burzę w USA
George nie ma, w przeciwieństwie do dorastających Williama i Harry'ego, dysfunkcyjnej rodziny, więc powinien radzić sobie lepiej. Kate i William są tam, aby pomóc synowi. Musi być jednak trzymany z dala od negatywnego wpływu Harry'ego – argumentowała Angela Levin w wywiadzie dla magazynu "OK".
Nie bez powodu Angela Levin została zapytana o tę kwestię. Jak podaje New York Post, niedawno pojawiły się plotki, że książę Harry zatęsknił za ojczyzną, a dodatkowo "zraził się" hollywoodzkim stylem życia, który tak uwielbia z kolei jego żona.
Przeczytaj także: Tak wykiwał własnego brata. Pomysł księcia Andrzeja może zaskoczyć
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.