Kasia Cichopek nie schodzi z pierwszych stron gazet. Wszystko zaczęło się jakiś czas temu, gdy wspólnie z Marcinem Hakielem wydała oświadczenie o zakończeniu małżeństwa.
Czytaj także: Będzie zmiana papieża? "To krytyczny moment"
Później działo się naprawdę sporo. Dużo mówi się choćby o tym, że Kasia Cichopek i jej partner z "Pytania na śniadanie" Maciej Kurzajewski byli podsłuchiwani.
Celebryci zapowiadali, że złożą zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Teraz do sieci trafiło oświadczenie pełnomocnika Cichopek.
"Nagrania zostały zdobyte w sposób sprzeczny z prawem"
Jakie informacje przekazał pełnomocnik aktorki? "Na prośbę mojej klientki Katarzyny Marii Cichopek-Hakiel, w związku z pojawiającymi się w mediach artykułami dotyczącymi nagrywania prywatnych rozmów mojej Mocodawczyni i ich udostępniania, wskazuję, że nagrania te zostały zdobyte w sposób sprzeczny z prawem, a więc bez wiedzy i zgody mojej Mocodawczyni, jak i osób prowadzących z nią rozmowy" - czytamy w piśmie opublikowanym na fanpage'u Katarzyny Cichopek.
Odpowiednie organy zabezpieczyły lub zabezpieczają dowody i rozpoczęły dalsze czynności, zmierzające do ustalenia sprawcy ww. czynu zabronionego, co zapewne niebawem nastąpi - napisano w dalszej części.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.