Michał Wiśniewski kolejny raz doświadczył strasznej tragedii. Zaledwie dwa lata temu zmarł jego przyjaciel Adam Śledzianowski. Jak wynika z ostatniego wpisu artysty na Instagramie, Wiśniewski znowu stracił bardzo bliską osobę.
Piosenkarz opublikował czarno-białe zdjęcia, na których widzimy go z córką oraz zaprzyjaźnioną parą - Robertem i Agatą Konieczny. Podczas koncertu z okazji 20-lecia zespołu, który miał miejsce w 2016 roku w Katowicach, wokalista wręczył im specjalną nagrodę.
Widujemy się bardzo rzadko. Bardzo, bardzo rzadko, ale zawsze mogę na nich liczyć. I dlatego mam dla was specjalny prezent. [...] To jest nieprawdopodobne, ale oni przyjeżdżają zawsze na koncerty z Nowego Jorku. [...] Na tej płycie dla was napisałem coś, co jest dla mnie absolutnie flagowe. "Piękna jest przyjaźń, która nie boli". I nigdy mnie ta przyjaźń do tej pory nie zabolała. Oby nam tak zostało - mówił wówczas rozemocjonowany artysta.
Jak wynika z opisu Michała Wiśniewskiego oraz komentarzy pod zdjęciem, mężczyzna nie żyje. Powody jego śmierci nie zostały podane.
I znów serce krwawi a rozum pojąć nie potrafi. Why? - napisał Wiśniewski pod zdjęciami w mediach społecznościowych.
Fani artysty wspominają zmarłego w komentarzach oraz składają gwiazdorowi wyrazy współczucia.
Łączę się w smutku, Michał. Nie potrafię tego zrozumieć. Nie chcę. Będzie mi go bardzo brakować - czytamy w komentarzach.
Najwierniejsi Twoi fani, piękna para, oboje jak dwa słońca. Miałam przyjemność poznać Ich u Ciebie - wielki, piękny Robert i Jego malutka Księżniczka. Potem, całkiem niedawno, spotkaliśmy się we Wrocławiu i wielka radość. Czas się dla nich zatrzymał, wciąż byli tak samo roześmiani i szczęśliwi. Bardzo Cię kochali, wciąż mówili o Tobie. Jestem zdruzgotana - napisała inna internautka.
Wyrazy współczucia, trzymaj się Michaś, będzie dobrze - dodaje otuchy jeden z fanów.
Czytaj także: Była żona ostro o Kurzajewskim. Kto by się spodziewał?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.