We wtorkowych "Milionerach" grę o milion zaczął (i niestety szybko skończył) Marcin Gomza. A zapowiadało się tak dobrze! Gracz na początku świetnie sobie radził. Wygrał eliminacje, pokonując przeciwników, a później błyskawicznie zaliczał pytanie za pytaniem. W końcu doszedł do tego za 20 tys. zł.
Pytanie było łatwe, ale tylko pozornie. Brzmiało tak:
Trzy mają kolce, a jedno ciernie, które: A. jeż/ B. jeżyna/ C. jeżozwierz/ D. kaktus
Uczestnik, dość pewny swego, poprosił o zaznaczenie odpowiedzi B. Ta okazała się błędna. Właściwa to D, czyli kaktus. Wiedzieliście o tym?
Jak czytamy na stronie lasów państwowych (lasy.gov.pl):
Kolce wykształcają się na łodygach (np. u jeżyny), liściach (np. u ostu) lub owocach (np. u kasztanowca). Łatwo dają się oderwać, ponieważ nie są połączone z wiązkami przewodzącymi z rośliną, na której występują.
Ciernie są przekształconymi liśćmi (np. u berberysu i groszku leśnego) lub pędami bocznymi (np. u tarniny). Mają własną wiązkę przewodzącą, która łączy je z rośliną na której występują. Są także wzmocnione tkanką podskórną, np. drewnem; dlatego trudno jest je oderwać
Nieprawidłowa odpowiedź przekreśliła szanse Gomzy na kontynuowanie gry i sięgnięcie po wymarzony milion. Uczestnik musiał zadowolić się gwarantowanym tysiącem złotych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.