Irena Kamińska-Radomska zabłysnęła w roli ekspertki dzięki programowi "Projekt Lady". W produkcji TVN wystąpiła jako mentorka ucząca uczestniczki zasad dobrego wychowania. Niestety, ostatnio zaliczyła wpadkę na Instagramie. Opublikowała zdjęcie starszej kobiety w bieliźnie, które postanowiła skomentować. Zrobiła to jednym zdaniem:
Ostatnio ludziom brakuje wstydu - napisała Kamińska-Radomska.
Jej zdaniem, starsza kobieta pozująca w bieliźnie prezentuje swoim zachowaniem... brak taktu. Wiele osób nie zgodziło się z Ireną Kamińską-Radomską. W ich opinii warto promować każdą sylwetkę i rozmiar w myśl idei "ciałopozytywności". Gwiazda postanowiła odnieść się do swoich słów i w krótkim wideo podtrzymała stanowisko dodając, że "nie każdy może tworzyć normy". Internauci zarzucili jej hipokryzję i brak znajomości zasad dobrego wychowania.
Zgadzam się w 100 proc. - nie każdy może tworzyć normy. Na pewno nie może ich tworzyć pani Irena. Jej komentarz na pewno nie mieścił się w kanonie dobrego stylu, wychowania. Jeśli komuś powinno być wstyd, to jedynie Pani Irenie - brzmi jeden z komentarzy pod postem mentorki z "Projektu Lady".
Paulina Młynarska krytykuje Irenę Kamińską-Radomską
Głos w sprawie zabrała również Paulina Młynarska. Pisarka postanowiła upomnieć ekspertkę od etykiety. Nazwała program, w którym wystąpiła "durnym do szpiku kości i szkodliwym społecznie".
[Irena Kamińska-Radomska] uważa, że oswajanie i afirmowanie prawdziwego, naturalnego, starego, pięknego kobiecego ciała to wstyd. Ta kobieta ma się wstydzić! Ma wracać migiem do domu pani Dulskiej i zapomnieć o swoim "przeterminowanym" ciele. Zdaniem pani "mentorki" nie ma w publicznej przestrzeni miejsca na ciało starej kobiety - pisze Młynarska.
Dziennikarka zwróciła również uwagę na problem, jakim jest zawstydzanie i szydzenie z cielesności i zmysłowości "starych" kobiet. Podkreśliła, że w patriarchalnej kulturze dzieje się to od tysięcy lat. - To źródło cierpienia niezliczonych generacji kobiet. Bo większość z nas doświadczy życia w starym ciele. Teraz jest czas, który niesie zmianę - pisze Paulina Młynarska.
Pani Ireno, bezkarne zawstydzanie i zapędzanie kobiet do zagrody się skończyło. Wake up! - czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.