Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wbrew powszechnym przewidywaniom nie pojawili się dziś w Sejmie. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że to "przez ich zły stan zdrowia". W czasie obrad obydwaj politycy udzielali wywiadów mediom braci Karnowskich.
Obrady sejmowe nie rozpoczęły się więc od awantury i przepychanek. Posłowie zebrani na sali plenarnej przystąpili do procedowania w normalnym trybie.
Chociaż byli szefowie CBA i MSWiA nie pojawili się na dzisiejszych obradach, parlamentarzyści PiS twierdzą, że obydwaj nadal są posłami. Dodają, że prędzej czy później pojawią się w Sejmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk wprost o Kamińskim i Wąsiku
Premier Donald Tusk również nie ma wątpliwości, że Kamiński i Wąsik pojawią się jeszcze w budynku sejmowym. W opinii szefa partii rządzącej nie będą oni jednak wtedy pełnić funkcji poselskich.
Obydwaj na pewno pojawią się w Sejmie, jako przesłuchiwaniu przez komisje śledcze. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości - stwierdził szczerze Donald Tusk.
Przypomnijmy, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę we wtorek (23.01). Jeszcze tego samego dnia opuścili więzienie.
Następnego dnia byli szefowie służb udali się do Pałacu Prezydenckiego, aby spotkać się z głową państwa. Sytuacja ta wzbudziła liczne kontrowersje wśród komentatorów i internautów.
Aktualnie trwa spór o to, czy obydwaj politycy nadal mają mandaty poselskie. Politycy PiS uważają, że zarówno Mariusz Kamiński, jak i Maciej Wąsik nadal są parlamentarzystami. Innego zdania jest m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.