Monika Miller nie od dziś znana jest z tego, że lubi i potrafi szokować. Fani tym razem otrzymali od niej fotografię, na której wnuczka byłego premiera pozuje z cebulą, czyli popularnym w Polsce warzywem.
Warzywem, dodajmy, które bardzo często przypisywane jest do narodu polskiego w dowcipach i żartach internetowych, zwanych "memami". Według słownika Miejski.pl słowo "cebulak" to nic innego, jak synonim m.in. "skąpstwa, zawiści, zazdrości, złodziejstwa". Tak niektórzy opisują negatywne cechy Polaków, które z czasem zaczęły być kojarzone właśnie z popularnym warzywem.
Monika Miller pozuje z warzywem. "Z Polską jest jak z cebulą"
O co chodziło wnuczce Leszka Millera? Wytłumaczyła w krótkim opisie zdjęcia.
Z Polską jest jak z cebulą. Każdy się trochę wstydzi, ale ciężko nie kochać - twierdzi celebrytka.
Fani szeroko komentowali zdjęcie i opis, raz zgadzając się z tym, co napisała, a raz hejtując jej "antypolskość". Zarzucono jej, że "wstydzi się Polski".
Dokładnie, z Polską jest jak z cebulą. Cieszysz się z narodowości, ale żeby przeżyć, to trzeba wiele łez uronić - brzmi jeden z komentarzy.
Kto się wstydzi, to najwidoczniej nie jest Polakiem - czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.