Cel szczytny, finał zaskakujący
Jak już informowaliśmy, Marianna Schreiber od lat wspiera WOŚP. Tym razem postanowiła zrobić to w sposób bezpośredni i założyła aukcję, w której można było wygrać wyjście z nią na basen. Zwycięstwo twórcy memów, związanego z tygodnikiem "NIE" Michała Marszała było zaskoczeniem dla wszystkich, także dla samej Schreiber.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W całej sytuacji zaskoczony okazał się być jeszcze jeden człowiek - Łukasz Schreiber, minister w rządzie PiS a prywatnie mąż Marianny. Wygląda na to, że podobnie jak w 2021, kiedy wzięła udział w programie Top Model, tak i tym razem nie skonsultowała swoich planów z mężem.
Walentynek nie będzie
Marianna Schreiber udostępniła na swoim Instagramie możliwość zadawania pytań. W jednej z relacji sama nawiązała do tematu męża.
Niedługo Walentynki. Z powodu wyjścia na basen z Michałem Marszałem w ramach licytacji na WOŚP pewnie ich mieć nie będę - napisała przy swoim zdjęciu w basenie.
Internauci dopytywali, jak zareagował mąż i czy jest bardzo zły.
Lepiej abym tego nie skomentowała... - odpisała żona ministra.
Obserwatorzy zauważyli, że Schreiber nie wybiera się na randkę i szkoda, że przez jej działalność cierpi jej życie prywatne.
Czasem zanim usnę, łzy same cisną się do oczu... Ale głęboko wierzę w to, że ja też jestem ważna, moje idee, plany, działania, decyzje i uczucia są tak samo ważne. Oboje jesteśmy ważni. Jesteśmy rodziną i zawsze będę wierzyła, że miłość zwycięży. Nie zrezygnuję z tego, co robię. Nigdy- napisała Marianna Schreiber.
Dodała też, że kolejnej takiej licytacji raczej nie będzie, bo jej mąż mógłby tego nie przeboleć.
Mąż milczy, zwycięzca komentuje
W jednym z wpisów odnośnie wyjścia na basen Schreiber znów napisała o sytuacji ze swoim mężem.
Możecie tylko się domyślać jaka była rozmowa z moim mężem, gdy się dowiedział o licytacji... - napisała.
Do tych słów od razu odniósł się zwycięzca aukcji.
Tylko dlatego chciałem wygrać! - skomentował Michał Marszał.
W swoich relacjach Marianna Schreiber udostępniła wpis Michała Marszała, który relacjonował, że żona ministra już do niego zadzwoniła, żeby ustalić termin wizyty na basenie. Wygląda na to, że oboje wybiorą się do Suntago w ciągu najbliższych trzech tygodni. 20 lutego Marianna Schreiber ma pójść do wojska, więc od tego czasu umawianie tego rodzaju wyjście może być znacznie utrudnione.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.