Premiera pierwszego sezonu "The Voice Kids" odbyła się w 2018 roku. Show od razu zyskało dużą popularność i podbiło serca widzów. To dzięki temu programowi zaistnieli: Roksana Węgiel, Marcin Maciejczak, Viki Gabor, Sara James, Ania Dąbrowska, Kuba Szmajkowski czy Zuza Jabłońska.
Teraz na podbój polskiej sceny muzycznej ruszyły kolejne utalentowane dzieci. W sobotę, 24 lutego, o godz. 20:00 na antenie TVP2 odbyła się premiera pierwszego odcinka 7. edycji "The Voice Kids".
W najnowszej odsłonie show w fotelach jurorskich zasiedli Cleo, Tomson i Baron oraz debiutująca w roli trenerki Natasza Urbańska. Za kulisami zagrzewali ich prowadzący Ida Nowakowska i Tomasz Kammel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natasza Urbańska doprowadzona do łez w "The Voice Kids". To sprawka 14-letniej Michell
Na szczególną uwagę zasłużył występ Michell Siwak. Dziewczynka swoim wykonem piosenki "1+1" Beyoncé poruszyła do łez Nataszę Urbańską. Po pierwszych dźwiękach jurorka aż złapała się za głowę i natychmiast wcisnęła przycisk, obracając swój fotel.
Również i pozostali jurorzy nie mogli pozostać obojętni na ogromny talent młodej wokalistki i szybko podjęli tę samą decyzję co nowa jurorka.
Czytaj także: Dawid Kwiatkowski jurorem w nowej edycji "The Voice of Poland"? Słowa wokalisty mogą ucieszyć jego fanów
Zaraz po zakończeniu występu Michell Siwak Natasza Urbańska dostała od kolegów chusteczkę, aby otrzeć łzy.
Przypomniałaś mi, dlaczego my wszyscy tutaj jesteśmy. Właśnie, żeby obcować z takimi talentami i pomagać je odkrywać. Jesteś niesamowita, to jest w ogóle poza skalą - zaczął Baron.
- Miałam kilka wybuchów w głowie w trakcie twojej piosenki. Mój mózg eksplodował - powiedziała z kolei Natasza Urbańska. Cleo również była pod dużym wrażenie umiejętności wokalnych 14-latki. - Michell, ty po prostu śpiewasz sercem, to jest magia - swtwierdziła.
Czytaj również: Rewolucja w "The Voice Kids". Natasza Urbańska mówi, co było najtrudniejsze w nowej roli jako trenerki
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.