W połowie maja odbyła się pierwsza komunia córki Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Byli małżonkowie nie spędzali tego dnia wspólnie. Spotkali się jedynie w kościele. Wówczas zapozowali do wspólnego zdjęcia, które wykonał Maciej Kurzajewski.
Zgodnie z zapowiedzią Hakiela, odbyły się dwa przyjęcia pierwszokomunijne. Najpierw Helenka udała się do domu swojej mamy, gdzie zorganizowany został obiad, a później odebrał ją tata, który zatroszczył się o drugie przyjęcie.
Cichopek i Hakiel opiekę nad dziećmi sprawują naprzemiennie. - Zdecydowaliśmy, że opieka naprzemienna będzie dla nas lepsza, bo my się już praktycznie nie widujemy. (...) czasem musimy się widywać na wywiadówkach, czy np. niedługo córka będzie miała komunię, to wiadomo, że będziemy w kościele razem, ale przyjęcia robimy już osobno - mówił tancerz w rozmowie z "Wprost".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cichopek i Hakiel nawet nie mogą na siebie patrzeć?!
Jakiś czas temu pojawiały się doniesienia, że relacje Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela uległy delikatnej poprawie. Niedawna sytuacja zupełnie na to nie wskazuje.
"Fakt" donosi, że ostatnio para miała umówione spotkanie w restauracji. Hakiel przekazał tabloidowi, że właśnie tam odbierał córkę. Przy tej okazji byli małżonkowie nie wyszli sobie na spotkanie.
Gdy Marcin podjechał pod lokal, nie zamierzał nawet na chwilę wchodzić do środka. To oznaczałoby przecież spotkanie z Katarzyną. Czekał więc na córeczkę na zewnątrz. (...) Hakiel zabrał córeczkę i dopiero gdy odjechał, Cichopek wyszła z restauracji - zrelacjonował "Fakt".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.