O Marcinie Hakielu i Katarzynie Cichopek mówiło się, że są małżeństwem idealnym. Mimo prężnie działających karier mieli czas na pielęgnowanie swojego uczucia i wychowywanie dwójki dzieci.
Uchodzili za wzór również ze względu na brak skandali na koncie. Wszystko było idealnie - aż do tego roku, kiedy ogłosili za pośrednictwem Instagrama, że się rozstają. Poprosili też, aby uszanować ich prywatność.
"Nie żałuję"
Choć obydwoje zdecydowali się nie komentować sprawy, od czasu do czasu uchylają rąbka tajemnicy w rozmowach z fanami.
Szczególnie Hakiel. Tancerz odniósł się między innymi do tego, że nie jest gejem i przyznał, że "nawet jeśli [jest zraniony - przyp.red.], to pozwolił się zranić".
Czytaj też: Padło pytanie. Teresa Lipowska przerwała wywiad
Fani zdecydowali się zapytać go też, czy żałuje związku z Cichopek. Jego wypowiedź tym razem nie była tak lakoniczna.
Było jedno pytanie, na które zastanawiałem się czy odpowiedzieć. Nie żałuję żadnego dnia z mojego małżeństwa, nawet tych ostatnich, trudnych i bolesnych. Wszystko dzieje się po coś - podkreślił zdecydowanie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.