Tamara Gonzalez Perea karierę w "Pytaniu na śniadanie" ma już za sobą. Ostatnio wywołała mnóstwo emocji, a wszystko za sprawą udziału w programie "Sprawa dla reportera". Macademian Girl grała na bębnie, chcąc w ten sposób odpędzić złą energię.
Internauci zaczęli analizować jej działalność. Wówczas wyszło na jaw, że sprzedaje czaszki, które mają być gwarancją dobrej aury. Oferuje poza tym kursy, za sprawą których można odkryć w sobie wewnętrzną boginię. Oczywiście prawie każdy traktuje jej propozycje z mocnym przymrużeniem oka.
Tamara jednak nie widzi w swojej działalności nic złego. Ostatnio pokazała natomiast nagranie, na którym stoi nad kadzielnicą i okadza m.in. swoje krocze.
Gonzalez Perea twierdzi, że taki rytuał ma działanie oczyszczające. Poza tym - według niej - odpędza złą energię z naszego otoczenia.
Palo santo - jedno ze wspaniałych Świętych Drzew. Jego energia głęboko chroni, oczyszcza, odpędza negatywną energię z naszego pola - tłumaczy na Instagramie.
Tamara Gonzalez Perea znów zaskoczyła
W dalszej części wpisu była prezenterka Telewizji Polskiej wyjaśnia, że kąpiel dymna jest również polecana tym, którzy mierzą się z koszmarami. Niepokojące duchy mają znikać po wyczuciu zapachu Palo Santo.
Co ciekawe, kąpiel dymna zalecana jest także dla osób, które mają koszmary. Tutaj wierzy się, że jeśli ktoś ma koszmary, to znaczy, że w nocy niepokoją go złe duchy, a złe duchy nie lubią zapachu Palo Santo - czytamy we wpisie Tamary.
Najwidoczniej Gonzalez Perea zdawała sobie sprawę z tego, że internauci niepochlebnie wypowiedzą się o jej poczynaniach. Wyłączyła bowiem możliwość komentowania wpisu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.