Wyrok Trybunału Konstytucyjnego dot. aborcji wszedł w życie. 27 stycznia TK upublicznił uzasadnienie swojego orzeczenia, a ludzie, zrzeszeni pod ogólnopolskim Strajkiem Kobiet, ponownie zaczęli protestować.
Czytaj także: Nie żyje gwiazda "Kiepskich". Ryszard Kotys miał 88 lat
W rozmowie z Plotkiem do tej sprawy odniosła się blogerka i vlogerka Bogumiła Siedlecka-Goślicka. Ona doskonale wie, co oznacza życie z niepełnosprawnością. Czy w trudnej walce z codziennymi wyzwaniami wspiera ją polski rząd?
Brońmy życia, nie wegetacji, cierpienia i heroizmu za wszelką cenę. Państwo nie dba o osoby z niepełnosprawnością czy poważnymi wadami. Gdyby dbali to czy byłoby aż tyle zbiórek? Powiem więcej, nikt nie dba o rodziców dzieci/dorosłych dzieci z niepełnosprawnością - podkreśla.
Mocnych słów w jej wypowiedziach absolutnie nie brakuje. Zwraca uwagę na istotne problemy osób niepełnosprawnych. Wiele z nich musi praktycznie w pojedynkę walczyć z wszelkimi przeciwnościami losu...
Bardzo bym chciała, by rząd się obudził i zwrócił uwagę na osoby z niepełnosprawnością, które już są na tym świecie, żyją w czterech ścianach bez możliwości wyjścia z domu, bo nie ma podjazdu, a stary rodzic nie ma siły. Dla mnie to, co się stało, jest totalnym absurdem - grzmi blogerka.
Strajk Kobiet. "Każda kobieta powinna mieć prawo do własnego wyboru"
Siedlecka-Goślicka jest wyraźnie niezadowolona tym, w jaki sposób postąpił Trybunał Konstytucyjny.
Każda kobieta powinna mieć prawo do własnego wyboru. Wybór nie oznacza zmuszania do aborcji! Wybór to zrobienie tak jak czujemy, według własnego sumienia i możliwość życiowych. Nie mamy prawa oceniać - spostrzega, cytowana przez plotek.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.