Gdy Norbi zarabiał wielką kasę, na jego drodze pojawiało się wiele pokus. W "Pudelek Show" mówił o tym, że miał problemy zarówno z używkami, jak i z hazardem. W kasynach potrafił zostawiać fortunę.
Nie palę, nie ma narkotyków. To za młodu było przetestowane. Teraz z hazardem jest OK, gorzej na początku kariery, pieniędzy było dużo - wspominał.
Jedna z wizyt w kasynie zakończyła się niezwykle boleśnie. - Przegrałem na raz 50 tysięcy złotych, bolało, młodość, naiwność - podkreślał.
Z wygranej długo się nie cieszył
Przed kilkoma laty Norbi zameldował się w Las Vegas, gdzie znajduje się mnóstwo kasyn. Gwiazdor co prawda wygrał spore pieniądze, jednak później chciał je pomnożyć i ostatecznie... musiał pogodzić się ze stratą.
Las Vegas to miejsce niezwykłe, pełne świateł, w jednym miejscu mamy Paryż, Wenecję, no i kasyna. Udało mi się wygrać w automatach 900 dolców, czyli prawie 3 tys zł. Potem, niestety, wszystko przegrałem - powiedział Norbi w rozmowie z "Super Expressem".
Zobacz także: Liroy: "Od początku miałem zgrzyt z Pawłem Kukizem"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl