Magdalena Stępień na początku 2022 roku poinformowała, że jej syn Oliwier cierpi na nowotwór wątroby. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka w związku z tym zaczęła toczyć walkę o życie dziecka. Uruchomiła zbiórkę pieniędzy, by móc zapewnić chłopczykowi leczenie w Izraelu.
Czytaj także: Dramatyczne wyznanie żony Rubika. "Walczę o życie"
W pewnym momencie zbiórka została zablokowana. Mimo to udało się zebrać niezbędną kwotę. Wszelkimi wątkami pojawiającymi się w obliczu dramatu malucha żyła cała Polska. Emocjonowano się choćby tym, że Jakub Rzeźniczak związał się z nową ukochaną. Stępień twierdziła natomiast, że nie może liczyć na jego wsparcie.
Modelka w końcu zniknęła z sieci, by skupić się w pełni na dziecku. Na początku marca natomiast przerwała milczenie.
Wybaczcie moją nieobecność, ale potrzebowałam skupić się tylko na leczeniu. Oliwier jest najważniejszy. Z całego serca raz jeszcze dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w zbiórkę. To dzięki wam tu jesteśmy. Pamiętam o tym i jestem wdzięczna. Proszę was w dalszym ciągu o modlitwę za mojego dzielnego wojownika - mówiła wtedy.
Czytaj także: Sąsiadka chodzi nago. Nietypowy problem w Trójmieście
Nowe ustalenia ws. Oliwiera
Teraz Pudelek przekazał nowe wieści w tej sprawie. Ustalono, że Magdalena i jej synek spędzili Wielkanoc w szpitalu. Lekarze nadal walczą o jego życie.
Oliwier czuje się dobrze, ale nadal walczy z tą okropną chorobą. Magda z Oliwierem przechodzą bardzo trudny czas, są tam sami. Okres świąteczny spędzili w szpitalu. Magda niedługo się odezwie, bo czekała trzy miesiące na wyniki bardzo poważnych badań. Powiem tyle - będzie grubo - powiedział informator Pudelka.
Czytaj także: Tragiczne wieści. Nie żyje dziecko Cristiano Ronaldo
Ujawnił on również zdjęcie ze szpitala. Pochodzi ono z instagramowego profilu matki chrzestnej Oliwiera. Na fotografii możemy zobaczyć chłopczyka podpiętego do urządzeń medycznych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.