Monika Olejnik nie przestaje zaskakiwać. Dziennikarka szokuje jednak nie tylko swoimi ciętymi ripostami w rozmowach z politykami, ale również stylizacjami, w których pokazuje się publicznie.
Ostatnio pojawiła się na wystawie odzyskanych zdjęć w galerii Le Guern. Zdjęciem z tego wydarzenia pochwaliła się w mediach społecznościowych. Uwagę wszystkich jednak zwróciły nie tylko fotografie, a także buty, które miała na sobie.
Czytaj też: Aktorka pokłóciła się z fanem. Poszło o maseczki
Warte tych pieniędzy?
Okazało się, że długie czarne botki pochodzą z kolekcji domu mody Prada. I... kosztują krocie!
Za buty zimowe z charakterystycznymi kieszonkami po bokach trzeba bowiem słono zapłacić. I to w tysiącach.
Takie obuwie kosztuje bowiem aż 1500 euro, czyli... prawie 7 tys. złotych! Internauci od razu je dostrzegli, a pod postem, który dziennikarka zamieściła na Instagramie, pojawiła się lawina komentarzy.
Takie buty to dopiero sztuka - pisze jedna z użytkowniczek portalu.
Czytaj też: Hit 2022 roku. Przepis na pączki serowe
Fajne buty - wtóruje druga.
Trzeba przyznać, że Olejnik "potrafi w modę". Ale co się stanie z butami, gdy w przyszłym sezonie nie będą już modne?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.