Mija już 14 lat od premiery pierwszego odcinka "Ojca Mateusza". Rolę księdza Mateusza Żmigrodzkiego powierzono Arturowi Żmijewskiemu, co sprawiło, że zyskał on jeszcze większą rozpoznawalność i sympatię widzów.
To oczywiście również gwarancja niemałych zarobków. "Super Express" podkreśla, że za każdy sezon Artur Żmijewski zgarniał "bajońskie sumy".
Każdy dzień zdjęciowy to 15 tys. złotych, a tych w każdym sezonie jest ok. 30 - zaznacza "SE".
"Ojciec Mateusz". Będzie nowy sezon!
Wspomniane źródło ustaliło, że ruszyły prace nad nowym sezonem "Ojca Mateusza".
Oczywiście. Od wczesnej wiosny pracujemy nad nowymi odcinkami - powiedziała osoba z produkcji.
To na pewno ucieszy fanów tej produkcji. Zadowolony będzie pewnie też Artur Żmijewski, który zgarnie około pół miliona złotych!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.