Tym razem Anita Werner zaserwowała internautom porcję migawek z iście kosmicznego miejsca. "To był kosmiczny dzień! Tak jak sama droga w kosmos, którą pokonywali Amerykanie. W historycznym miejscu, na Cape Canaveral, w Kennedy Space Center, widać ją jak na dłoni. Krok po kroku" - czytamy w jej wpisie.
Najpierw było marzenie, żeby choć przez chwilę w kosmosie się znaleźć, później był cel, żeby polecieć na Księżyc, stanąć na nim, no i oczywiście bezpiecznie z niego wrócić. A jeszcze później, żeby ten nowoczesny sprzęt wysyłany w kosmos mógł być użyty więcej niż jeden raz. To tak w wielkim skrócie. Teraz są nowe marzenia i kolejne wyzwanie - Mars. Chęć odkrywania wszechświata pcha to wyzwanie do przodu - kontynuuje dziennikarka.
Absolutnie nie kryje, że jest pod wielkim wrażeniem. "To niesamowite ile wiedzy z kosmosu wykorzystujemy na co dzień: w komunikacji, technologii, albo medycynie. Amerykanie w tym temacie wykonali kawał dobrej roboty" - ocenia.
Na koniec tego dnia powiem tylko tyle: wow - podkreśla.
Anita Werner dodała nowe zdjęcia. Wszyscy patrzą na jedno
Po tym, jak Anita Werner opublikowała serię fotek, uwaga internautów skupiła się na jej nogach. Wyeksponowała je na drugiej migawce.
"Niesamowite to są Pani nogi. Prawdziwy kosmos", "Wow", "Jakie dłuuuugie nogi", "Ale rakieta", "Normalnie kosmos", "Super" - czytamy w komentarzach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.