Paweł Małaszyński stara się utrzymywać kontakt ze swoimi fanami. Jest aktywny choćby na Instagramie, gdzie obserwuje go ponad 136 tysięcy osób.
Właśnie za pośrednictwem tej platformy aktor informuje o nowych projektach. Nierzadko dzieli się również swoimi prywatnymi zdjęciami.
Ostatnio dodał dość nietypowy wpis. Okazało się, że 46-latek padł ofiarą oszustów. Ktoś podszywa się pod niego na Facebooku. Małaszyński szeroko się do tego odniósł.
Rzadko to robię, przyznaję. Nigdy nie komentuje bzdur na mój temat, bo same szybko znikają lub giną w milionach codziennych informacji, ale w tym momencie muszę to zrobić, bo dostaję w tej sprawie coraz więcej informacji od Was i pytań "czy to ja". ZATEM INFORMUJĘ WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH - PROFIL ZE ZDJĘĆ NIE JEST MÓJ. TO NIE JA - zapewnił celebryta.
Paweł Małaszyński apeluje do fanów
Popularny aktor postanowił również zaapelować do swoich fanów. Zachęca ich, by zgłaszali fałszywe konta.
Doszło do tego, że osoba podszywająca się pode mnie podejmuje próby /pewnie kompletnie nieświadomie/ pisania do moich dobrych znajomych, jak i członków rodziny nie mając o tym pojęcia, co widzicie na screenie zamieszczonym poniżej. Jedynym moim oficjalnym profilem na Facebooku, jak i na Instagramie jest właśnie TEN, gdzie zamieszczam tę informację. Żaden inny, bo zdaję sobie sprawę z tego, że w sieci jest wiele moich fałszywych profili, które wciąż powstają. Możecie je śmiało zgłaszać jako fake'i, co czynicie i, za co jestem wdzięczny. Kochani moi fani i znajomi - uważajcie na siebie w sieci, uważajcie na swoje profile i co lajkujecie. Trzymajcie się ciepło. PAWEŁ - podsumował wyraźnie zbulwersowany aktor.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.